Kolejny weekend i kolejne ligowe rozgrywki, jednak tym razem terminarz jest bardziej wyrównany dla wszystkich bo począwszy od drugiej ligi kończąc na klasie A wszyscy swoje mecze rozgrywają w Wielką Sobotę i to w samo południe. Tym razem na sobotnie rozgrywki nie załapie się klasa B, która ten weekend będzie pauzowała. Z grona drugoligowych podkarpackich klubów najszybciej bo już o godz. 13:00 Siarka Tarnobrzeg walczy na swoim terenie o komplet punktów z Olimpią Elbląg, Kolejny drugoligowiec Stal Rzeszów o godz. 14:00 z Motorem Lublin (klasyk pod względem kibicowskich opraw i popisów ultras), obie ekipy walczą o ten sam cel jakim jest utrzymanie. Inny drugoligowiec Stal Mielec wyrusza na swój mecz do lidera rozgrywek Pogoń Siedlce na godz. 15:00 gdzie urwać jakikolwiek punkt będzie ciężko. Na samym końcu o godz. 16:00 Stal Stalowa Wola gości u siebie Olimpie Zambrów. W sobotę można iść najpierw na mecz Siarki na godz. 13:00 a następnie udać się do Stalowej Woli na godz. 16:00
Trzecioligowcy nieco przyśpieszają bo już 23 kolejka odbędzie się w środę o godz. 16:00 gdzie Sokół Sieniawa gościć będzie u outsidera rozgrywek Omega Stary Zamość. JKS Jarosław wyrusza do wicelidera Orlęta Radzyń Podlaski by walczyć o zachowanie fotelu lidera przed sobotnim pojedynkiem ze Stalą Sanok.
W Wielką Sobotę JKS Jarosław o godz. 14:00 gości u siebie Stal Sanok i nawet najstarsi kibice nie pamiętają kiedy ostatni raz to JKS był zdecydowanym faworytem rozgrywek, oba kluby walczą o zupełnie inne cele. Sokół Sieniawa gościć będzie u siebie wicelidera rozgrywek Orlęta Radzyń Podlaski mecz odbędzie się o godz. 13:00.
Derby Czwartoligowców wicelider Wólczanka Wólka Pełkińska w samo południe w Wielką Sobotę o godz. 12:00 rozegra spotkanie z Piastem Tuczempy, który pnie się coraz wyżej jednak to gospodarze są zdecydowanym faworytem a zwycięstwo w ostatniej kolejce na gorącym terenie w Nowotańcu robi wrażenie. Jednak derby rządzą się swoimi prawami.
Piątoligowcy tym razem w sobotę w południe zagra rozegrają swoje pojedynki a z dość ciekawe pojedynkami to: Czuwaj Przemyśl – Santos Piwoda jedyny pojedynek przed południem godz. 11:00, oraz ścisła czołówka tabeli: Granica Stubno – KS Wiązownica oraz pojedynek wicelidera z liderem Start Pruchnik – LKS Skołoszów oraz pojedynek dwóch ekip zamykających tabele wice outsidera z outsiderem Żurawianka Żurawica – Pogórze Rokietnica.
Klasa B tym razem pauzuje.
Klasa A grupa jarosławska:
Kolejka 20 – 19 kwiecień
Makovia Makowisko – Łęg Łowce – Makovia po ostatnim zwycięstwie derbowym na pewno jeszcze jest podekscytowana podobnie jak Łowce po zwycięskim meczu wyjazdowym w Cieszacinie, tylko jak mówi stare powiedzenie: „co było a nie jest, nie pisze się w rejestr”. Łowce w minionej kolejce zremisowali z Pełkiniami i oby tylko Makovia z tego wyciągnęła wnioski że Łęg jest nieobliczalny i potrafi się zmobilizować dla niewygodnego przeciwnika a tym bardziej na lidera, któremu punkty każdy chce urwać. Łowce nie przyjadą w Wielką Sobotę do Makowiska jaja poświęcić tylko rozegrać mecz i to jak na facetów z jajami przystało o pełną pulę.
Błękitni Pełkinie – Ostrovia Wola Buchowska – derby derby które mają swoje niepisane zasady. Jednak zarówno jedna jak i druga ekipa mało bramek strzela, kto przełamie barierę dwóch strzelonych bramek w jednym pojedynku może ten mecz wygrać. Ostrovia w ostatniej kolejce namieszała szyki Iskrze, którzy pewnie dopisali sobie punkty przed meczem, licząc na doświadczonych zawodników jednak obrońcy Ostrovii wiedzieli kogo mają pilnować. Jednak tym razem w Pełkiniach strzelców jest znacznie więcej, którzy mogą odwrócić losy meczu.
Iskra Cieszacin Wielki – Fredro Surochów – pojedynek dwóch ekip, które założę się, że w ostatniej kolejce jeszcze przed meczem dopisały sobie komplet punktów. Iskra liczyła na celne oko swoich snajperów podobnie jak Fredro swoich. Tym razem obie jedenastki na pewno nie zdobędą kompletu punktów a remis tym razem nikogo nie zadowala, jednak dla gospodarzy komplet punktów to jak plan doskonały i spokojne święta.
Tęcza Wysock – Łęk Ostrów - dla Wysocka będzie to prawdziwy sprawdzian czy są w stanie bić się o jak najwyższe miejsce w pierwszej dziesiątce bo jak na razie to im dobrze idzie. Ostrów po porażce z Sanoczanką w ostatniej kolejce jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i nadal walczyć będzie o najwyższe cele a czas pokaże na co ich trak naprawdę stać podobnie jak Wysock.
Sanoczanka Święte – KS Węgierka - Sanoczanka po ostatnich dość szczęśliwych zwycięstwach z Surochowem i Ostrowem i to w ostatnich sekundach meczu tym razem może liczyć na znacznie łatwiejszy mecz a nawet poligon strzelecki przy dobrze ustawionych celownikach zawodników Sanoczanki. Święte to wicelider a Węgierka wice outsider rozgrywek – a już w sobotę zobaczymy jaka dzieli ich prawdziwa różnica, kto komu się postawi i będzie chciał udowodnić swoją wyższość. Czy tym razem sprawdzi się powiedzenie, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Błękitni Rudołowice – Pro-100 Wietlin – zarówno jedna jak i druga ekipa walczy o ten sam szczytny cel jakim jest zachowanie ligowego bytu. Błękitni po zwycięstwie w ostatnim gminnym derbowym pojedynku i zwycięstwie w Węgierce udowodnili, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa i nadal walczą o każdy punkt co ich znacznie zbliży do upragnionej ścisłej pierwszej dziesiątki. Dla Wietlina każda następna porażka znacznie oddala ligowy byt a kolejek coraz mniej pozostaje do końca sezonu, a im cieplej tym bliżej wakacji a tym samym koniec sezonu ligowego.
Czarni Pawłosiów – LKS Duńkowice – goście jadą do Pawłosiowa po pełną pulę i kolejne piąte już zwycięstwo, obie ekipy walczą o jak najwyższe miejsce w tabeli. Duńkowice walczą o podtrzymanie dobrej passy a Czarni jeszcze w tej rundzie u siebie nie przegrali pojedynku – jak będzie tym razem na pewno ktoś komuś passę przerwie bo ktoś komuś punkty urwie, zapowiada się zacięty i twardy mecz oby tylko nie taki jak ostatnio Hetmana L. z Duńkowicami.
Syrenka Roźwienica – Hetman Laszki – jeszcze nie tak dawno prawie rok temu obie ekipy walczyły o zachowanie bytu w gronie piątoligowców tym razem również zapowiada się ciekawy pojedynek strzelecki a specyficzne boisko w Roźwienicy wielkością przypominające Orlik będzie dla młodzieży laszkowskiej dobrym polem do popisu strzeleckiego, nie zapominając oczywiście o obronie, bo Syrenka tanio skóry nie sprzeda a jej wyniki wskazują że są nieobliczalni.