- autor: akis789, 2015-05-24 22:25
-
TĘCZA Wysocko - MAKOVIA 2:5 (0:2)
0:1 Bzdoń 1'
0:2 Horuna 3'
0:3 Kamiński 50'
1:3 Wielgos 60'
2:3 Wielgos 65'
2:4 Horuna 82'
2:5 Bzdoń 90+2'
M:Tomas-Żeńczak,Czopik,Syty,Ośmak(53'Marcel Surmiak)-A.Surmiak(53'Mateusz Surmiak),Horuna,Krzeptoń,Kamiński,Bzdoń-Taratuła(84'B.Pajda).
Jednego zwycięstwa,jednego punktu a może i nawet nie tyle brakuje Makovii aby zadebiutować w gronie piątoligowców ! Mocna kadrowo Tęcza bardzo chciała wydłużyć nasze oczekiwanie na awans bo o punkty na stadionie w Wietlinie 3 jest niezwykle trudno.Na ich nieszczęście już w 20 sekundzie Taratuła idealnie obsłużył podaniem Bzdonia i ten trafił do siatki.Gospodarze jeszcze nie zdążyli otrząsnąć się z szoku,gdy Horuna po centrze Czopika głową zdobył drugiego gola.Mogliśmy pogrążyć miejscowych ale Bzdoń fatalnie przestrzelił. Póżniej niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę drużynie z Wysocka i tylko szczęście uchroniło nas od straty bramek.W końcówce pierwszej połowy mogliśmy zmienić rezultat ale A.Surmiakowi zabrakło precyzji.
Kiedy w 50 minucie Kamiński strzałem w okienko podwyższył na 3:0 nasza drużyna nieco przysnęła.Gospodarze za sprawą niezawodnego Wielgosa zdołali złapać kontakt.Tęcza poczuła wiatr w żaglach i ruszyła do ataku ale stoicki spokój trenera Makovii udzielił się też naszym zawodnikom.Zakłócił go tylko Klymak,który po kolejnym ostrym wejściu otrzymał żółtą kartkę co ostudziło jego zapędy. Makovia zagrała jak na lidera przystało.Długo i cierpliwie. Groźnie uderzał Mateusz Surmiak ale królem pola karnego okazał się tego dnia Horuna ! W doliczonym już czasie gry wynik ustalił Bzdoń.
Za tydzień,w sobotnie popołudnie udajemy się do Szówska,gdzie będziemy mieli pierwszą okazję świętowania awansu! Wszystko wskazuje na to,że w tym prestiżowym pojedynku wystąpimy w najmocniejszym składzie.Żaden z naszych zawodników nie jest kontuzjowany,a zagrożeni absencją kartkową gracze opuścili murawę w Wysocku kilka minut po przerwie.